Psychosomatyka - Jak słuchać własnego ciała?

To temat, który jest mi bardzo bliski. Fachowo nazywa się to psychosomatyka – czyli wpływ psychiki na ciało.

PSYCHE - dusza / umysł

SOMA - ciało

Zanim rozpoczęłam psychoterapię i zaczęłam zagłębiać się w temat psychologii, często zastanawiałam się: dlaczego tak boli mnie brzuch? Dlaczego moje plecy są wiecznie spięte? (byłam przekonana, że to musi być przepuklina 😅).
Do tego bóle głowy, karku, napięcia – czasem tak silne, że nie mogłam ruszać głową.

Brzmi znajomo? Jeśli tak – posłuchaj…

Ciało bardzo często mówi to, czego jeszcze nie potrafimy nazwać słowami.
Zamiast wyrażać emocje – tłumimy je. Zamiast się zatrzymać – idziemy dalej. I w pewnym momencie ciało zaczyna krzyczeć.

Jeśli lekarz wykluczył fizyczne przyczyny dolegliwości, warto zadać sobie kilka pytań:

• Czy ostatnio nie tłumię złości, smutku, lęku?

• Czy nie żyję w stanie ciągłego napięcia lub gotowości do działania?

• Czy daję sobie prawo do odpoczynku, słabości, niedoskonałości?

To, co nieprzeżyte, zostaje zatrzymane w ciele. Nasz układ nerwowy może pozostawać w trybie walki lub ucieczki (fight or flight), nawet gdy zagrożenie już minęło. I wtedy pojawiają się napięcia, bóle, bezsenność, problemy z trawieniem, migreny…

Twój organizm nie robi Ci na złość. On komunikuje potrzeby.

🧠 Psychologia mówi też o mechanizmach obronnych – np. zaprzeczeniu, wyparciu czy racjonalizacji. Dzięki nim niektóre emocje są zepchnięte na bok, ale to nie znaczy, że znikają.
One zamieniają się w napięcie w ciele.

Co możesz zrobić, by pomóc sobie i swojemu ciału?
Zacznij od małych kroków:

• zatrzymaj się na kilka minut dziennie,

• poczuj swoje ciało – gdzie jest napięcie? co ono mówi?

• zamiast pytać "co ze mną nie tak", spróbuj: "czego teraz potrzebuję?"

Codziennie możesz wspierać swój układ nerwowy poprzez:

• czytanie książki 📚

• słuchanie muzyki 🎶

• medytację 🧘‍♀️

• ćwiczenia oddechowe 🌬️

• spacer bez słuchawek 🌳

• kontakt z naturą, ciepłym człowiekiem, ciszą

• przyzwolenie sobie na nicnierobienie

Bo Twoje ciało to nie maszyna. To Twój dom.
Zasługuje na troskę.

💬 Daj znać w komentarzu – jak Ty radzisz sobie z rozszalałym układem nerwowym? Co pomaga Ci poczuć się bliżej siebie?